Iggy_the_Mad
gada z toporami
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:11, 29 Sie 2010 Temat postu: Banwar |
|
|
Imię: Banwar
Rasa: Minotaur
Klasa: Strażnik
Atrybuty: Inteligencja, Siła, Zwinność
Znane języki: Wspólne, Gigantów, Orków.
Umiejętności: Blefowanie, Mistrz Ucieczki, Zastraszanie, Duże Skoki, Wiedza (religia), Dobry Słuch, Przeszukiwanie, Spostrzegawczość.
Specjalne: Ma problemy ze skrywaniem się i maskowaniem.
Walczy: Dwoma Toporami (Cisza i Spokój), Na Taran, Naręcznymi Szponami
Sprzęt:
(wartość w pieniądzach: właściwie bezcenna)
- Dwa dwuręczne, obusieczne, krasnoludzkiej roboty topory z adamantu.
- Czarne, adamantowe, płytowe spodnie i czarna, adamantowa zbroja pół-płytowa. Rzeźbione krucze wzory.
- Mithrilowy amulet osadzony szmaragdem.
Wygląd
Banwar jest dość masywny nawet jak na minotaura. Ma około 2,5 metra wzrostu. Jest muskularny, jego sierść ciemnobrązowa. Nosi czarnawą, adamantową zbroję z rzeźbionymi kruczymi wzorami. W niektórych miejscach ma wytatułowane krasnoludzkie oznaki pobratymstwa i dobrego wojownika. Banwar włada dwoma masywnymi, dwuręcznymi, obusiecznymi toporami krasnoludzkiej roboty, co dodaje grozy do jego wizerunku. Ma lekko odłupany lewy róg.
Opis
Banwar jest minotaurem z Algerande. Urodził się niedaleko bagien. Od młodego interesował się religiami innych ras. Jak na swój dość brutalny wygląd, jest dość pokojowo nastawiony. Przez kilkaset lat mieszkał w podziemnych ruinach niedaleko miasteczka Nastuzn. Płynnie włada językami gigantów, orków i wspólnym, choć czasem lubi pograć tępego.
Historia
Banwar za młodu zawędrował na południe od bagien Algerande i miał styczność z dużą ilością ras humanoidalnych. Brał udział w bitwach orków gdy te jeszcze mieszkały na tych ziemiach, lecz po ich wyginięciu zainteresował się bardziej cywilizowanymi rasami. Zawędrował do starego miasta ludzkiego wybudowanego na cześć bóstwa Nastuzn. Ludzie się go bali, więc zmuszony był żyć w ukryciu. Nawet po zesłaniu przez bóstwa miasta do podziemii, ten nie opuścił tego miejsca. Skaveni zaczęli nękać ludzi i powoli ich wybijać, a Banwar zyskał nowe ulubione danie. Później współżył z krasnoludami, które w przeciwieństwie do ludzi, nie obawiały się go aż tak bardzo. Widząc w nim porzadnego awanturnika i dobrego znawce alkocholu, wykuły mu broń i zbroję, a ten w zamian pomagał im w walce ze Skavenami i brał udział w różnych opowieściach. Lud krasnoludów jednak w końcu przegrał wojnę z najeżdżającymi Skavenami i Banwar samotnie mieszkał w ruinach. Wciąż lubił przekąsić Skavena, może dwa. Był przez jakiś czas postrachem Skavenów, którzy zbłądzili w tunelach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Iggy_the_Mad dnia Nie 13:51, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|