Rollage yn Astyr - Original RPG
RyA - Forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Rollage yn Astyr - Original RPG Strona Główna
->
Pamiętniki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ważne
----------------
Nowości na Forum
Wasze pomysły
Rasy postaci
Klasy postaci
Świat
Wyposarzenie
Sesje
Loża graczy
Inne
rasy podstawowe
rasy specjalistyczne
Umiejętności
klasy podstawowe
klasy specjalistyczne
umiejętności podstawowe
umiejętności specjalistyczne
Świat gry
Rasy
Klasy
Podstawowe
Specjalistyczne
Bronie
Pancerze
Przedmioty magiczne
Eliksiry
Historie postaci
Karty postaci
Umiejętności
Zwykłe
Ponadprzeciętne
Zaklęcia
Zwykłe
Ponadprzeciętne
Zaklęcia druidyczne/kapłańskie/szamańskie
Zaklęcia ogólnodostępne
Zaklęcia akademickie
Pamiętniki
NPC
Karty Postaci
Historie Postaci
Pamiętniki
Umiejętości
Magia
Rasy
Ekwipunek
Czarodzieje
Organizacje
Bestiariusz
Targowisko
Selindia
Centra
Zathria
Regulamin i sprawy organizacyjne
Karty Ari
Karty Kala
Karty Tourvi
Karty Dae
Karty Ysi
Karty Kaego
Karty Iny
Karty Toma
Karty Mita
Karty Seo
Karty Ruffa
Karty Rava
Karty Sila
Karty Malo
Pozostałe Karty
Pracownicy
Nauczyciele
Uczniowie
Zajęcia
Goście i inni
Runy
Runy unikalne
RPG - Rollage yn Astyr
----------------
Poradnik żółtodzioba i FAQ
Sesje
Loża graczy
Świat
Poradniki techniczne
Poradnik gracza
Inne
----------------
Co nas kręci i rajcuje?
Offtop
Humor
Old Stuff
----------------
Śmietnik
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kalyar
Wysłany: Pon 21:08, 22 Paź 2012
Temat postu:
Po prostu dupa...
Obudziliśmy sie rano znowu w szkole. Wycofali nas! Pierwsza prawdziwa przygoda a nam nie dali jej nawet pozadnie zacząć! No i jeszcze obiecalismy pomóc tamtym ludziom i taki efekt... psia jucha.
Wysłali nas za to na ćwiczenia na arenie. Nie wiem skąd dorwali arachnice, ale było ciekawie. Po tej walce uznałem że może to i lepiej że nas wycofali bo ledwo sobie daliśmy z nią radę.. ale dostaliśmy za to pieczęcie! No przynajmniej większośc, cześć osób jeszcze musi sie poprawić, ale ja dostalem. Urządzilismy z tej okazji imprezę. Zwędzilismy troche zapasów ze Spiżarni Do Której Wejście Grozi Śmiercią Gwałtowną I Bolesną i u Eylana rozkręciliśmy zabawę. Echo coś oponowała przed tym, ale udało się ja tam zaciągnąć by chociaż chwile posiedziała.
Ruszyliśmy własnie na kolejny test. Zbadać i opisać jakies niedawno odkryte ruiny. I tu spotkała mnie niespodzianka. Drużyna uznała, że jestem najodpowiedniejszy na przywódcę. Nie kłóciłem się z ich zdaniem tylko od razu przystąpiłem do wykonywania swoich obowiazków. Mam zamiar im udowodnić iż wybrali słusznie!
Kalyar
Wysłany: Nie 22:44, 14 Paź 2012
Temat postu: Dziennik Wilhelma
Szkoła, szkoła, szkoła..
Nie, wcale nie narzekam, podoba mi się tu. Znacznie lepiej niż było wcześniej. Są regularne posiłki, mam przyjaciół no i zawsze dzieje się coś ciekawego. Do mojego pionu należy interesująca zbieranina, muszę powiedzieć że szczerze ich polubiłem.
Najwierniejszym towarzyszem, kompanem dziecięcych zabaw oraz później studenckich wypadów (nie zlicze ile razem wygralismy pojedynków i spąłtalismyt dowcipów tym łachmytom z drugiego pionu) jest Simon. Leniwy czarnoksiężnik, z jeszcze bardziej leniwym impem.
Kolejnym z moich towarzyszy jest Tag, silny jak byk genasi, znający kilka ciekawych sztuczek. Z jego zachowania odnoszę wrażenie że uważa mnie za przywódcę naszej grupy.
Są też Cet (troche dziwny osobnik, ale zawsze mogliśmy na niego liczyć jak była potrzeba), Marcel (kocisko o zabawnym charakterze), Eylan (poczciwy elf, jednak strasznie tchórzliwy), Zenfire (który z łukiem się chyba urodził) oraz bliżniaki... istne wcielenie chaosu i bezdenne żoładki.
Gorzej troche z płcią piękną, albowiem jej przedstawicielek jest u nas mało. Jednakże obie niezwykle urodziwe. Echo jest bardzo tajemnicza, z poczatku troche się izolowała ale szybko dała się ponieść atmosferze grupy i ją również udawało sie namawiac do szkolnych szaleństw ( a co ta dziewczyna potrafi to do tej pory nas zaskakuje) zaś elfka Kyhle jest neisamowicie uparta i zawzięta. Do tej pory przechdoza mnie dreszcze na wspomnienie jej akcji zbeirania zaległych książek z bilbioteki.
Cała ta nasza grupa wylądowała teraz na bagnach. Siedzimy u tubylców i myslimy co dalej. Musimy zdać praktyki a wszystko się na razie plącze. Mało brakowało a bysmy sie podzieli juz na poczatku, gdyby nie stanwocza interwencja Echo. Znalezisko tamtego ciała tym bardziej nic nie ułtawiło... kończe już i spróbuje sie zdrzemnąć (choć to nie jest takie łatwe gdy w poblizu chodzi nasza przewdoniczka z bagien, od pasa w góre ubrana jedynie w tatuaże). Może rano będziemy lepiej myśleć i wspólnymi siłami pokonamy te wszystkie przeszkody. I załatwimy grupe tego zadufańca Caela tak że to zapamięta na długo!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin