Yrsa |
Wysłany: Pią 18:24, 01 Maj 2009 Temat postu: Yrsa |
|
1. Dane personalne:
Yrsa.
Brak nazwiska.
Wiek: wiosen 19 na karku.
2. Rasa:
Człowiek.
3. Klasa:
Pirat.
4. Atrybuty:
Charyzma, zwinność, siła.
5. Umiejętności:
- rasowe: kocia finezja, urok osobisty.
- klasowe: blefowanie, miecze.
- dodatkowe: chowaniec, aktorstwo.
- wykupione: akrobatyka, nawigacja, pływanie.
6. Ekwipunek:
- miecz półtoraręczny,
- sztylet,
- zbroja skórzana,
- luneta,
- rum…
7. Charakter:
Chaotyczne szaleństwo.
8. Wygląd i zachowanie:
Niezbyt wysoka brunetka o kręconych włosach skrytych pod pirackim kapeluszem, w której zielonych oczach płonie diabelski płomyk. Jasna twarz i delikatne rysy sprawiają, że przy pierwszym wrażeniu może uchodzić za miłą dziewczynę, jednak kolejne z nią spotkania rozwiewają te złudne nadzieje. Zazwyczaj ubrana po męsku, w lniane, luźne spodnie, białą koszulę i czarny kaftan oraz wysokie buty z skóry smoka, wzbudza kontrowersję w wyższych klasach. Wszak kobiecie taki ubiór nie wypada. Sama na te zarzuty odpowiada, że tylko mężczyzna mógł wymyślić coś tak piekielnego jak suknia, gdyż żadna kobieta dobrowolnie nie zgodziłaby się na takie tortury. Gdy wyrusza w bój zakłada otrzymaną przed laty od nauczyciela skórznie, która nie hamuje jej ruchów. W cholewie buta kryje sztylet, a na plecach zawieszony ma miecz. Przez ramie zaś ma przewieszoną torbę, w której ukrywa swoje skarby.
Yrsa jest postaci nieprzewidywalną. Doskonale zna opowieści o statkach, szanty, jak kot chodzi po linach i byłaby doskonałym piratem, gdyby nie… No właśnie, Yrsa ma hydrofobię. Jak ją nabyła? Nie wiadomo. Raz z jej ust można usłyszeć, że po wyszkoleniu teoretycznym w gildii pirackiej, gdy nadszedł czas na szkolenie praktyczne, a raz, że po półrocznej, samotnej, podróży morskiej. Szalona, wybuchowa i nieprzewidywalna, a czasem okropnie marudna:
„Nienawidzę lasów!”
„Nienawidzę wody!”
„Ooo, jaki słodki kotek!”
No właśnie…
Po za tym klnie jak szewc, śpi jak suseł i pije jak krasnolud. Potrafi również rozprawiać się z przeciwnikami za pomocą pięści, co sprawia jej niezwykłą frajdę.
Yrsa posiada zmysł kryminologiczny, żyłkę detektywistyczną oraz zdolność doszukiwania się wszędzie spisków, które uwielbia tropić z zapałem, który jest odwrotny do osiągniętych sukcesów. Jednak zło czuje się przerażone, słysząc za sobą kroki depczącej mu po piętach dziewczyny. A przynajmniej tak jej się wydaje… Yrsa oddaje się swej pasji z niezwykłym zapałem od czasu porzucenia morza. Co oczywiście odradza jej wierny towarzysz Skarpeta. Skarpeta jest gadającą papugą zrównoważoną dużo bardziej niż jego właścicielka. I dużo częściej trzeźwą...
Notka odautorska:
Ehem, zakończone po długim maglowaniu Pawelottiego, jednakże nie było go, gdy dodawałam końcówkę, więc zdaję się na osąd. Wszelkie błędy chętnie poprawię, a reszta wyjdzie w praniu. |
|