Autor Wiadomość
Asyrgal
PostWysłany: Sob 12:09, 29 Sty 2011    Temat postu:

tomignatius napisał:
Yarp! Trza bylo tak od razu.

<pre>/* wyklina nieporozumienia poprzez zle zrozumienie/przekazanie slow */</pre>


To miała być niespodziewanka Wink

tomignatius napisał:
Dop<s>u</s>óki nie będzie to żadna forma wymuszania, I'm fine with it.


No...taki był zamysł, że jednak jak bóstwo postanowi, to tak mimo wszystko powinno być a MG powinien się podporządkować.
Oczywiście wszystko na zasadach fair play i z umiarem.

Może się na przykład ograniczyć do złapania spadającego w przepaść gracza/dania mu tymczasowych skrzydełek, zesłania aniołka by go złapał itp. Jednak nie powinien przenosić wszystkich graczy z lochów miejskich na wyspy tropikalne, co doszczętnie niszczyłoby koncepcje Mistrza....
Iggy_the_Mad
PostWysłany: Sob 3:09, 29 Sty 2011    Temat postu:

Yarp! Trza bylo tak od razu.

/* wyklina nieporozumienia poprzez zle zrozumienie/przekazanie slow */

Dopuóki nie będzie to żadna forma wymuszania, I'm fine with it.

PS.: Ciocia Tou! Pozdrów Wuja Jeva w panteonie! Powiedz, ze Wujo Tom przekazuje komórkę ratunkową ^_^ /* podaje komórkę ratunkową */

PS#2.: Zróbmy pomniejsze bóstwo literówek... coby miał się z kim żreć...
Asyrgal
PostWysłany: Sob 1:38, 29 Sty 2011    Temat postu:

YUHUUUUUUUUUUUUUUU!
nareszcie jakaś dyskusja na forum! A wracając do tematu:

chłopcy, źle mnie zrozumieliście. Gracz nie zmusza boga do pomocy, ale jedynie go prosi. A czy bóstwo pomoże i w jaki sposób to zrobi - zależy od samego bóstwa Razz

PS: w pierwotnej wersji skill miał nosić nazwę "telefon ratunkowy do ciociu Tou" ale uogólniłam na "bóstwo" ponieważ może w bliżej nieokreślonej przyszłości któreś z Was też wkroczy do Astyriańskiego panteonu i będzie chciało uczestniczyć w tym skillu.
Miałby on działać tak, że nagle dzwoni do Was telefon w miejscu gdzie się znajdujecie (np w dziupli drzewa przy którym stoicie) i boska osoba pyta się o co chodzi...
Myślałam, że sama koncepcja będzie dość zabawna ale skoro nie chcecie się tak bawić to niczego nie narzucam Razz
Iggy_the_Mad
PostWysłany: Sob 0:21, 29 Sty 2011    Temat postu:

W pełni się zgadzam w Ravem. Nawet, moja opinia jest również zawarta w powyższym poście.

Ja, jako okazjonalny MG, nie będę tolerować tego skilla nawet jeżeli przeszedłby akceptację. Tak z góry uprzedzam.
Ravenus
PostWysłany: Sob 0:19, 29 Sty 2011    Temat postu:

Ej Touś bez obrazy, ale po pierwsze kapłan nie może przymusić Boga do niczego. Kaplan/gracz nie moze zmusic boga do pomocy bardziej niz mag zagwarantowac 120% sukcesu swojego zaklecia. Sory, ale tak jest oni mają umysły inne niż ludzie i mają gdzieś ludzkie pojmowanie.. Ja mam dawać zaklęcia które zawsze działają w przewidziany sposób? Bez przesady.
Asyrgal
PostWysłany: Pią 22:16, 28 Sty 2011    Temat postu: Boska pomoc

Będąc w potrzebie możesz wezwać boga do pomocy.

MG MUSI zarespektować jego pomoc.

Moc można wykorzystać tylko raz dziennie.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group