Autor Wiadomość
Ari
PostWysłany: Czw 21:43, 01 Gru 2011    Temat postu: Avaenh

Imię i nazwisko: Avaenh Vanderrie
Rasa: Pół-wampir, pół-diabelstwo
Wiek: Niecałe 18 lat

Atrybuty: Szybkość (+ za rasę), Zwinność, Silna Wola

Umiejętności:
-rasowe: Widzenie w ciemności, Urok osobisty, Akrobatyka
-dodatkowe: Długie ostrze, Lekkość, Szybkie bieganie

Zaklęcia: Telekineza, Five o'clock tea time

Drzewko rozwoju:
Poziom 1 - "El Mariachi":
Grając, jest w stanie dosłownie zahipnotyzować przeciwnika/rozmówcę, czyniąc go prawie całkowicie posłusznym swojej woli.


Walczy: Szaszka

Ekwipunek: Krzesiwo, Hubka, Mocny sznur, mogący służyć za linę, Ubrania na zmianę, Lutnia ozdobiona charakterystycznym, srebrnym wzorem

Charakter: Chaotyczny

Wygląd: Wysoki na 170 cm, szczupłej budowy ciała. Sięgająca połowy pleców burza niesfornych, pozornie prostych, czarnych włosów poprzetykanych białymi pasmami w miarę skutecznie ukrywa ciemne różki. Duże, czerwone oczy ciekawie patrzą na świat. Na bladej twarzy ma zazwyczaj albo eksponującą wampirze kły radosną szczerzawkę, albo lekki, łobuzerski uśmieszek. Na prawej dłoni ma bliznę, po przebiciu na wylot bełtem z kuszy. Ma ogon!
Ubrany w krótką, czarną kurtkę narzuconą na białą koszulę. Buty z wysokimi cholewami i wpuszczone w nie wąskie spodnie również czarne. Na kurtce i spodniach ma wyhaftowany srebrną nitką charakterystyczny wzór.

Historia: Nie pamięta rodziców, ani wczesnych lat dziecięcych. W wieku 8 lat trafił do niewoli. Jego właściciele nie traktowali go zbyt dobrze, toteż niechętnie wspomina ten okres życia. Na szczęście, nie spędził z nimi wiele czasu - Po trzech latach spotkał Ari. Wykupiła chłopca z niewoli i przygarnęła, traktując jak własnego syna.
Prawdziwych rodziców nie pamięta, toteż odkąd został przybranym synem bardki, przyjął jej nazwisko i używa go jako własnego. A jako oficjalną matkę podaje właśnie ją.
Jego imię zostało mu nadane przez właścicieli, prawdziwego nie pamięta.

Opis: Jaki jest Av? Przede wszystkim bardzo nieśmiały, szczególnie względem kobiet. Pewności siebie nabiera dopiero gdy kogoś bliżej pozna (a i to nie zawsze). Impulsywny. Częściej niż rozumem kieruje się emocjami. Myśli dopiero po fakcie, kiedy na ogół jest za późno by wszystko odkręcić. Nieufny, ale gdy już komuś zaufa - lojalny i gotów do poświęceń. Na nowopoznanych osobach często stara się zrobić jak najlepsze wrażenie, co może prowadzić do komicznych sytuacji.
Potrafi grać na różnych instrumentach, ale mimo to najbardziej upodobał sobie lutnię. Tą, którą ma obecnie dostał w prezencie od Ari. A gra na niej na prawdę pięknie. Oprócz tego ma bardzo ładny głos, jednak rzadko śpiewa.
Odczuwa dziwny, trudny do uzasadnienia lęk przed przebywaniem na pustej, otwartej przestrzeni. Zdecydowanie bardziej woli małe, ciemne zakamarki oraz zatłoczone karczmy i place. Pół biedy, kiedy na owej otwartej przestrzeni jest ciemno, gorzej, gdy jest ona dobrze oświetlona. Wprawdzie nie wpada wtedy w panikę, ale lęk znacznie utrudnia mu racjonalne myślenie.
Boi się również... śmierci. Jednak nie do końca w takim stopniu jak każdy z nas. Wstyd mu się do tego przyznać, i stara się to ukrywać, ale nawet na widok trupa robi mu się słabo. Kiedy widzi umierającego człowieka, strach na ogół paraliżuje go do tego stopnia, że nie jest w stanie na to zareagować. Sam nie wie, czym to jest spowodowane.

Inne informacje/Notatki do MG:
-Postać poszukuje pewnego "białowłosego mężczyzny o imieniu na F". Dlaczego? Podobno będzie on coś wiedział o jego rodzicach.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group