Rollage yn Astyr - Original RPG

Ina

<przygląda się temu wszystkiemu wbijając kolejną szpilkę w głowę voodo Rava //panda >

Kalyar

<skończyl włąśnie ustawianie pułapek na myszy wokół całego domku i zastanawia się teraz dlaczego coś jest wylane pod oknami i czemu pod drzwiami Master nie moze odkleic jezyka od ziemi>

Kaerthas

<śpi na kanapie>

Yrsa

<przywiązuje Kaego bandażami do kanapy, a później patrzy na Mru, robi wielkie oczy, chwyta topór i biegnie na niego z okrzykiem> Mru jest wampirycznym arbuzem!

seoz

<W pełni zadowolony wchodzi na salony> Co jest doktorki? :]

mrmaster

ble bnla blanu! <macha energicznie rekoma probujac sie oderwac od kisielu>

Ravenus

<spojrzał na Inę jak na idiotkę ,a potem dalej próbuje oderwać pułapkę na myszy ze stopy> Kto to do cholery po rozstawiał?!

Daewen · Gość

<zadowolona z siebie siadła w fotelu, popijając wino i obserwując starcie Ysia - Master... i Rava ze szpilą w głowie... po chwili zastanowienia poszła do kuchni, zrobiła klej z mąki i smaruje nim bandaże owijające Kaego, nucąc pod nosem> Po staremu <do Seo>

Yrsa

<patrzy przerażona na pułapkę na nodze Rava i wreszcie zatyka sobie usta ręką, chowa topór na plecy i konspiracyjnym szeptem mówi> Bandyci...

Kaerthas

<jak Dae przestała go smarować to szybko wstał i przykleił się do niej> Po staremu

Ina

<puściła oczko do Rava i trzymie się z dala od Kaego i jego mącznej ciapy>

Daewen · Gość

<odsunęła Kaego, po czym wyciągnęła sztylet na który nadział się próbując ją przytulić, wytarła krew w chusteczkę i wróciła na fotel>

mrmaster

aua <rzekl mr odrwajac sie od ziemi> to gdzie ta impreza ? //panda

seoz

Zigy boogy doog?

Kaerthas

ABSURD! :[